Hej.
Piękna pogoda nas rozpieszcza, długi weekend już prawie się zaczął - jakie macie plany? chwalcie się :)
Dziś dziewczynki chcę Wam pokazać jak wykonuje maniucre hybrydowy.
Post nie będzie może mega dokładny ale mniej więcej postaram Wam się to opisać.
Post nie będzie może mega dokładny ale mniej więcej postaram Wam się to opisać.
Od razu zaznaczam, że nie ujęłam na zdjęciach wszystkiego co bym chciała ponieważ nie miałam fotografa i zdjęcia musiałam robić sama.
Moje domowe stanowisko pracy.
Pierwszym etapem jest przygotowanie płytki paznokcia, czyli:
- nadanie kształtu paznokciom
- moczenie dłoni, w celu zmiękczenia skórek
- odsunięcie i wycięcie skórek
- zmatowienie płytki
- odpylanie płytki
Tak przygotowaną płytkę odtłuszczam za pomocną produktu Nail Prep, następnie nakładam primery - kwasowy, Acid Primer i po jego odparowaniu bezkwasowy, Ultrabond primer (wszystkie firmy Perfect Beauty). Idealnie wytrawiają płytkę i zwiększają przyczepność.
Następnie nakładam bazę i utwardzam w lampie LED przez około 30 - 60 sekund.
Ja posiadam bazę i top w jednym firmy Perfect Beauty.
Należy pamiętać aby nakładając każdą z kolejnych warstw zabezpieczyć wolny brzeg paznokcia, aby zapobiec odpryskiwaniu lakieru!
Później leci pierwsza warstwa wybranego koloru i do lampy.
Po około minucie utwardzania, druga warstwa koloru (niektóre kolory wymagają 3 warstw) i ponownie do lampy.
Całość zabezpieczam topem (2w1 base/top coat) i znowu utwardzam w lampie. I tą właśnie warstwę po wyjęciu z lampy przemywam bezpyłowym wacikiem nasączonym cleanerem aby powierzchnia paznokcia była gładka i nie kleiła się.
Na koniec wmasowuję oliwkę w skórki, aby je nawilżyć i odżywić.
Oto efekt.
Muszę jeszcze popracować nad manewrowaniem wokół skórek, ale niestety niektóre kolorki lubią się kurczyć co utrudnia pracę.
Kolorki które wybrała klientka to Estetiq 27 morski turkus i 84 rudy.
Poniżej kolory Estetiq, które posiadam.
Poniżej kolory Estetiq, które posiadam.
Jeśli macie pytania lub uwagi - piszcie w komentarzach.
Słonecznego weekendu kochane!
Ściskam.