Mega Effects Mascara, Avon

Podejrzewam, że już słyszałyście o nowym tuszu do rzęs od Avon :)
Nie jestem jego posiadaczką ale na jeden wieczór wpadł w moje ręce i bardzo chciałam Wam pokazać tę maskarową rewolucję.

Chyba nie muszę pisać dlaczego tusz przyciąga uwagę? :)

Co mogę powiedzieć po jego jednorazowym użyciu... Jeśli chodzi o sam tusz to specjalnego szału nie ma, najwięcej szumu zrobił kształt szczoteczki. 
W skrócie.. zauważalny jest efekt wydłużenia jednak tusz jest dość mokry, skleja rzęsy, pozostawia grudki, brudzi powieki.
Szczoteczka nabiera za dużo tuszu, dodatkowo w czasie tuszowania lekko przysłania widoczność.
Często spotykałam się z opinią, że ciężko pomalować dolne rzęsy. A moim zdaniem tuszuję się je bardzo wygodnie :)

Na mnie maskara nie zrobiła większego wrażenia, może gdybym miała ją na dłużej przekonałabym się do niej.
 
Kolor: Brown Black
Cena: ok 30zł


Pierwszy raz manewrowałam taką szczoteczką, zresztą możecie zauważyć, że oprócz rzęs wymalowałam też skórę powiek ;) Ale zapewne po kilku razach można dojść do wprawy.


A Wy próbowałyście go już? Jakie są Wasze odczucia?

ps. kobietki za niedługo znikam na około półtora tygodnia, będę się starać zaglądać do Was w miarę możliwości :)

27 komentarze:

  1. Strasznie dziwny bajer :P Mnie jakoś nie wciągnął szał, widziałam na wieeeelu blogach testy i większość jest nie przychylna :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie, że napisałaś tą notkę bo miałam mega ochotę kupić sobie ten tusz, ale już mi przeszło ;).

    OdpowiedzUsuń
  3. na początku jak zobaczyłam reklamę, to oczywiście chciałam go mieć, ale już tyle czytałam negatywnych recenzji, że zdecydowanie sobie odpuszczę ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja również miałam ochotę kupić ,ale jednak tego nie zrobię ;)

    http://wszystkozafreeee.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Dla mnie ten tusz jest przerażający :P Wolę być tradycjonalistką w tym wypadku, takich udziwnień w kosmetyczce mi nie potrzeba :P

    OdpowiedzUsuń
  6. moja mam jest z niego zadowolona, ale mówi ze jest upierdliwy - w sensie że ciężko się go jednak aplikuje :) ja na szczęście nie używam tuszu do rzęs ^^

    OdpowiedzUsuń
  7. Jednak wolę tradycyjne tusze ;]

    OdpowiedzUsuń
  8. kusi swoją wyjątkowością w formie opakowania,ale nie skusiłabym się na niego raczej...:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajnie że napisałaś o tym tuszu. Wpadł mi w oko u dziewczyny na blogu tylko że nie było jeszcze recenzji i chyba jeszcze niepowstała. Szkoda że skleja rzęsy i brudzi powieki. Teraz to na pewno się na niego nie skuszę.

    Pozdrawiam :)
    http://monika-agness.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Kochana zapraszam Cię do mnie na nowy wpis ;) Buźka :*

    OdpowiedzUsuń
  11. nie mam zaufaia do tego produktu, bałabym się, że powybijam sobie oczy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. mnie on zupełnie nie przekonuje wrecz przeciwnie - przeraza :)

    OdpowiedzUsuń
  13. naoglądałam się na jego temat dużo vlogów i mam dość mieszane uczucia i sceptycznie patrzę na ten produkt. Wydaje mi się, że ten wygląd to po prostu kolejny "bajer" kosmetyczny ;) pozostanę przy zwykłych tuszach :D

    OdpowiedzUsuń
  14. ja jestem jego posiadaczką i powiem szczerze, że trafiałam na lepsze, zdecydowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. trochę Ci posklejał rzęsy ;p
    ja go jeszcze nie mam, ale zamówię i zobaczę jak u mnie się spisze :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Słyszałam o nim ale szału nie robi ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. ❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿

    Widzialam gdzies podobna, chyba jednak trzeba
    dojsc do wprawy co do jej uzycia ;) Trudniej
    pomalowac male wloski w kacikach.

    Ty masz sliczne oczy wiec jakkolwiek pomalujesz
    bedzie dobrze <3


    ❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿❀ ✿

    OdpowiedzUsuń
  18. Górne rzęsy wydają się być odrobinę posklejane...nie skusiłabym się na jego wypróbowanie :(

    OdpowiedzUsuń
  19. chyba wole tradycyjna szczoteczke, a jesli chcesz naprawde uzyskac super efekt na rzesach poprostu uzyj 2 maskar pogrubiajacej 1 warstwa i wydluzajaca 2 warstwa efekt naprawde super;)

    OdpowiedzUsuń
  20. nie jestem przekonana do szczoteczki

    OdpowiedzUsuń
  21. Chciałam włąśnie go wyprobowac, ale nie jestem przekonana

    OdpowiedzUsuń
  22. Kochana, zapraszam do mnie na nowość ;) A Ty się, tak nie obijaj, tylko nowe posty wrzucaj :P

    OdpowiedzUsuń
  23. nie spotkałam się z taką wersją;) dobrze że obiektywnie oceniasz kosmetyk - faktycznie skleja, dzięki Tobie wiemy że nie warto kupić;-) chociaż pomysł na kształt mieli fajny

    OdpowiedzUsuń
  24. To pierwsza recenzja jaką o nim czytam ale potwierdziła moje przypuszczenia :)

    OdpowiedzUsuń

Na komentarze odpowiadam na Waszych blogach.