Wibo, Wild Thing

Hej Kobietki
Nareszcie jestem z nowym postem!
I cieszę się, że zaglądacie tutaj pomimo mojej długiej nieobecności :)

Dziś piszę o zestawie, który udało mi się wygrać w lakierowej paczce Wibo u Blanki :)
Zapewne wszystkie już znacie ten welwetowy pyłek, ale postanowiłam pokazać Wam jak prezentuje się na moich pazurkach :) 

Lakiery są raczej rzadkie, mimo to dobrze się nimi maluje. Na zdjęciach widzicie 2 warstwy, jednak przy długich paznokciach kolor czerwony potrzebuje jeszcze jednej, trzeciej warstwy. Wysychają dość szybko. Ze zmywaniem nie ma szczególnego problemu, a jeśli chodzi o trwałość to po 2 dniach końcówki zaczęły się ścierać.

A jak ja to robię?
Po nałożeniu na płytkę 2 warstw lakieru, praktycznie od razu zanurzam paznokieć w słoiczku, usuwam nadmiar pyłku i gotowe.

Przy kontakcie z wodą efekt wciąż się utrzymuję i bardzo fajnie prezentuje, jednak delikatnie traci na miękkości ;)

Kolory: Lady in red - czerwony. Sexy Wamp - granatowy (posiada delikatny shimmer). 


A wy, co o nich myślicie?
:)

30 komentarze:

  1. bardzo mi się podoba efekt:) mam już ten lakier na mojej chciejliście na promocję w Rossmannie, która ma niebawem być ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda ciekawie, ale to chyba jednak nie dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wygląda fajnie, ale wydaje mi się niepraktycznie. Mam wrażenie, że efekt po jednym dniu nie jest już taki fajny, a obecnie nie mam czasu na malowanie paznokci częściej niż 1-2 razy w tygodniu. Chyba że się mylę, to mnie popraw ;)

      Usuń
    2. I jak długo utrzymuje się taki piękny puchaty efekt?

      Usuń
  3. cudowne paznokcie, prezentują się genialnie :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Cieszę się, że paczka trafiła w dobre ręce. ;)

    Pyłek ładnie się prezentuje na takich paznokciach. ;))

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo ładnie Ci to wyszło! widziałam te zestawy na innych blogach i jakoś nie bardzo do mnie przemawiały, a u Ciebie jest tak ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygląda to na Twoich paznokciach strasznie fajnie :) Ale jakoś nie jestem przekonana do takich dodatków na paznokciach ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajny efekt! Mnie jakos na półce nie zachęciły, ale u Ciebie fajnie to wyglada, chociaz na moich dloniach to sie raczej nie nada, ja rzadko noszę takie odważne designy na paznokciach :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. super to wygląda, wiele razy się nad tym zastanawiałam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Lepsze takie lakierowane ale jeden paznokieć może być :)

    OdpowiedzUsuń
  10. wow rewelacyjnie wygladaja te lakiery :) wiesz gdzie mozna kupic te w sloiczku? nigdzie takich nie widzialam ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie przepadam za futerkowym mani ale ten bardzo mi się podoba, zwłaszcza czerwony.

    OdpowiedzUsuń
  12. Mi się bardzo podoba, ale na moich krótkich paznokciach pewnie nie wyglądało by tak pięknie jak na Twoich.:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo podoba mi się ta intensywna czerwień! :) A to futerko na nim kojarzy mi się ze świętami :P

    OdpowiedzUsuń
  14. Gratuluję :) paznokcie pięknie się prezentują :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ale przeurocze te lakiery, i cudne kolorki ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. jeju, jakie masz cudowne pazurki! *.*
    mi bardzo podoba się biały puch :)

    OdpowiedzUsuń
  17. cudowne pazurki..czerwień jest boska...a te pazurki to żele czy Twoje naturalne ?

    OdpowiedzUsuń
  18. Fajnie wygląda takie futerko :) I skoro mówisz, że nawet po kontakcie z wodą się utrzymuje, to muszę szybko wypróbować swój zestaw :D
    + Masz śliczne paznokcie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie lubie tego typu mani ... nie przekonuje mnie do siebie. Ale kolory są bardzo ładne. A pazurki ... boskie - rozpływam się jak na nie patrze :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Piękne kolorki, wspaniale się prezentują :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie przepadam za tymi meszkami :]

    OdpowiedzUsuń
  22. muszę kupić chociaż jeden słoiczek na próbę i zobaczyć jak to zadziała ;) !
    wiem, że to może głupie pytanie.. ale kto pyta nie błądzi :D
    obojętnie jaki lakier? - nie musi być to koniecznie produkt od Wibo ;) ?

    OdpowiedzUsuń

Na komentarze odpowiadam na Waszych blogach.